margojanashvili

  • 13 g. temu
    Ocena: 4 z 5

    Ale to PACHNIE!!!

    Najpierw ocenię zapach (dziewczyny z Polski zrozumieją porównanie!). Ta pianka pachnie jak mix: - batonika Bajecznego, - czekolady Wedel karmelowej, - czekolady Milka z karmelem, Zapach jest wyrazisty, ale po prysznicu nie pozostaje na skórze zbyt długo, nie uznaję tego za minus. Jedną gwiazdkę odjęłam za coś co sprawia, że po chwili ten zapach się delikatnie zmienia w coś chemicznego, bliżej nieokreślonego, czego nie umiem nazwać, mnie to nie przeszkadza jakoś bardzo ale po opiniach widzę, że nie tylko ja to zauważyłam. Konsystencja: ten kosmetyk ma formę popularnych pianek do golenia - najpierw ma konsystencję rzadkiego półprzezroczystego żelu, żeby po chwili zamienic się w gęstą i białą pianę. Mialam wcześniej piankę Sundae od Lyko, z której nie byłam zbyt zadowolona, bo nie można było jej rozpienić, nie „trzymała się” skóry co powodowało, że miałam wrażenie jakbym nie była do końca umyta. Pianka Ida Warg zachowuje się się zupełnie odwrotnie - można ją rozpienić w rękach, na gąbce, piana trzyma się skóry i czuję po prysznicu to uczucie na skórze, że ona jest czysta. Czy kupiłabym ponownie? Zdecydowanie jest to lepszy i tanszy wybor niż Sundae, więc zdecydowanie tak. Następnym razem jednak spróbuję innego zapachu z ciekawości. #lykoreview
    1 produkt w poście Ale to PACHNIE!!!
    110 wyświetleń
    Aby zostawić komentarz
  • 14 g. temu
    Ocena: 2 z 5

    Nie zostałam fanką tego olejku

    Nie do końca rozumiem przeznaczenie tego olejku - przez obecność brokatu możnaby uznać, że jest to produkt na większe wyjście, bankietowy. Z drugiej strony tego brokatu nie jest dużo, nie jest on widoczny na skórze, mam wrażenie, że większe glow daje sam olejek, który pełni tutaj funkcję natłuszczającą i nawilżającą. Olejek/oliwka tego typu nie nadaje się na ciepłe, letnie dni, kiedy szczególnie nie chcemy się kleić, bo warstwa potu i sebum już o to zadba. Używałabym go zatem po prysznicu, tak jak sugeruje producent, na noc, ale tutaj musimy się liczyć z przenoszeniem brokatu na pościel i piżamę. Olejek się całkowicie nie wchłania, nie wysycha ani w ciągu 5 minut, ani w ciągu pół godziny - lekki film wciąż pozostaje na skórze. Nie wiem, ciężko mi znaleźć najlepsze zastosowanie dla tego produktu. Koleżanka poleciła mi go na dzień mojego ślubu, ale po wypróbowaniu go już wiem, że na pewno go nie użyję w tym dniu, bo wszelkie paprochy i kurz będą się do mnie kleić, nie licząc wszystkich uścisków i dotyku, które mnie czekają tego dnia. Z plusów: bardzo ładnie, delikatnie pachnie i bez wątpienia nawilża, ma dobry skład #lykoreview
    1 produkt w poście Nie zostałam fanką tego olejku
    202 wyświetleń
    Aby zostawić komentarz
  • Miesiąc temu
    Ocena: 5 z 5

    Odżywia, wycisza, pielęgnuje

    Serum sprawdza się u mnie najlepiej przede wszystkim w tych dwóch sytuacjach: - kiedy bariera lipidowa mojej skóry jest naruszona peelingiem i głębokim oczyszczaniem, - na codzień przed nałożeniem makijażu, Zapytacie: dlaczego? To serum, które idealnie obchodzi się ze skórą mieszaną/tłustą, bo nałożenie go przed makijażem nie powoduje później nadmiernego świecenia. Serum jest lekkie, nawilża bardzo delikatnie i koi zaczerwienienia oraz stany zapalne. Stąd też sprawdza się u mnie szczególnie przez pierwsze dni po oczyszczaniu szczoteczką Foreo czy peelingu enzymatycznym. Serum ma wodnistą konsystencję co też powoduje, że łatwo rozprowadza się na skórze, dlatego też nie trzeba nakładać go dużo - produkt jest bardzo wydajny. Czy kupię ponownie? Zdecydowanie tak! #lykomidsommar #lykoreview SKIN1004 #skin1004 #centella
    1 produkt w poście Odżywia, wycisza, pielęgnuje
    1762 wyświetleń
    Aby zostawić komentarz
  • Miesiąc temu

    Odkrycie tego roku

    Ten produkt otrzymałam w jednej z edycji #lykolovables i byłam BARDZO sceptyczna - w pierwszej chwili nie wiedziałam czego się spodziewać. Jako prawilna włosomaniaczka, wcieram coś na porost włosów non-stop, stąd też cały czas towarzyszą mi baby hair, już się pogodziłam z tym, że odstają, nie ważne jak bym się nie uczesała czy ile razy bym nie przejechała po nich prostownicą. Nie używałam żadnych wosków bo miałam wrażenie, że pozostawiały mi na włosach lepką, wilgotną warstwę. I w końcu użyłam STAY MASCARA - to jest BEZ WĄTPIENIA jeden z najlepszych produktów do włosów jakie stosowałam. Ujarzmia wszystkie odstające włoski, rozczesuje, nie skleja, zasycha, można włosy potem przeczesać szczotką/grzebieniem, a w dodatku można go używać również do wyczesywania brwi! Super utrwala i łatwo się zmywa. W dodatku opakowanie jest małe, poręczne, idealne do podróży i ma fajną, grubą i długą szczoteczkę. Choćbym chciała to nie mam się do czego przyczepić, dla mnie 10/10. Vision Haircare VISION HAIRCARE #lykoreview #lykomidsommar
    1 produkt w poście Odkrycie tego roku
    495 wyświetleń
    • Obsługa klienta w Lyko
      Miesiąc temu
      Dziękujemy za tą super opinię! Właśnie na tym polega magia Lyko Lovables - żeby odkrywać perełki, po które normalnie może byśmy nie sięgnęły 💫 Życzę Ci wielu kolejnych „wow” momentów z kosmetykami, które znajdziesz u nas! Jeśli będziesz szukać czegoś nowego, zawsze służymy pomocą 💖
      1 Like
    Aby zostawić komentarz
  • Miesiąc temu
    26 wyświetleń
    Aby zostawić komentarz
  • Miesiąc temu
    Ocena: 4 z 5

    Działa, ale trzeba wiedzieć jak użyć

    Dzięki LYKO miałam przyjemność zostać testerką tego produktu, a oto moja recenzja po trzech tygodniach jego używania. Moja cera jest mieszana, raczej w stronę tłustej - szczególnie latem. Nie jest problematyczna, jeśli chodzi o niedoskonałości to pojawiają się one zazwyczaj przy okazji miesiączki, podskórne, bolące, w okolicach żuchwy. Zdecydowanie stick nie radzi sobie z takimi hormonalnymi, podskórnymi gulami tak dlugo jak są „schowane” pod skórą i „dojrzewają”. Ale w momencie kiedy już „wyjdą” i nałoży się produkt (w koim przypadku na noc) to można zauważyć załagodzenie stanu zapalnego, zmniejszenie zaczerwienienia i lekkie wysuszenie wyprysku. Byłam bardzo sceptyczna co do działania tego produktu, ale cóż - trzeba przyznać, że spełnia swoją rolę! Zaskoczyła mnie ilość produktu w buteleczce, mocny zapach i nie do końca higieniczny apliator - chociaz z tym łatwo sobie poradzić, z pędzelka można przenieść płyn na patyczek kosmetyczny lub czysty palec i dopiero potem bezpośrednio na zmianę skórną. LYKO POLSKA sans-soucis #lykotestpilot #lykoreview #lykomidsommar
    1 produkt w poście Działa, ale trzeba wiedzieć jak użyć
    204 wyświetleń
    Aby zostawić komentarz
  • Miesiąc temu
    Ocena: 5 z 5

    Rewelacyjnie zmywa makijaż

    Nie mozna odmówić temu produktowi bardzo dobrego działania. Świetnie usuwa cały makijaż, jak i makijaż oczu, w tym mascarę. Co najważniejsze - oczy nie szczypią od produktu! Jestem bardzo zadowolona. Zapach też jest delikatny, nie drażniący. W połączeniu z wodą emulguje i nie pozostawia tłustej warstwy. Czy kupilabym ponownie? Zdecytowanie tak, chociaż cena jest dosc wysoka to produkt jest bardzo wydajny i swietnie sprawdza się w podróży w pojemności 25ml. #lykoreview #lykomidsommar BANILA CO
    1 produkt w poście Rewelacyjnie zmywa makijaż
    847 wyświetleń
    Aby zostawić komentarz
  • Miesiąc temu
    Ocena: 4 z 5

    Fajny, chłodzący krem pod oczy

    Dzięki LYKO miałam przyjemność zostać testerką tego produktu, a oto moja recenzja po trzech tygodniach używania tego kremu pod oczy. Moja cera jest mieszana, że skłonnością do nadmiernego przetłuszczania się latem, stąd też moja skóra pod oczami nie ma w zwyczaju się zbytnio wysuszać, ale często mam problem z opuchlizną wokół oczu. Jak obiecuje producent - produkt składa się z aż 98% naturalnych składników, w składzie znajdziemy m.in. kwas hialuronowy, ekstrakt z alg czy termalną wodę źródlaną. Opakowanie jest poręczne, idealne na podróże i co najważniejsze - aplikator jest metalowy i wyprofilowany idealnie pod masaż skóry. Ja dodatkowo przechowuję go w lodówce dla wzmocnienia efektu chłodzenia i usunięcia opuchlizny, w tej kwestii efekty widzę najwyraźniej. Jeśli chodzi linie i przesuszenia - tutaj nie zaobserwowałam widocznych efektów, ale skóra jest bez wątpienia odżywiona i nawilżona. Krem jest dość gęstej konsystencji, pozostawia po sobie lepką fakturę, więc polecam go raczej do nocnej pielęgnacji niż pod makijaż. #lykoreview #lykotestpilot LYKO POLSKA #lykomidsommar sans-soucis #sans-soucis
    1 produkt w poście Fajny, chłodzący krem pod oczy
    311 wyświetleń
    Aby zostawić komentarz
  • Miesiąc temu

    Bardzo dobre mleczko oczyszczające

    Dzięki LYKO miałam przyjemność zostać testerką tego produktu, a oto moja recenzja po dwóch tygodniach używania mleczka. Moja cera jest mieszana, ze skłonnością do nadmiernego przetłuszczania się latem, ale mimo to dbam o jej nawilżenie rano i wieczorem. Nie mam problemu z niedoskonałościami, bez względu na używane przeze mnie produkty do pielęgnacji czy makijażu. Jak obiecuje producent - produkt składa się z aż 98% naturalnych składników, a w składzie ma m.in. wodę termalną, różne oleje, panthenol, substancje tłuszczowe oraz ekstrakt z bławatka. Działanie produktu: delikatnie oczyszcza skórę z makijażu nie naruszając bariery hydrolipidowej, obecność olejków w składzie powoduje, że resztki makijażu dokładnie się rozpuszczają podczas masażu twarzy. Skóra nie jest ściągnięta, a odświeżona, oczyszczona i nawilżona, dlatego też nada się dla osób o różnych typach skóry. Cena jest bez wątpienia adekwatna do jakości i ilości, niewielka ilość mleczka wystarcza by pokryć nim całą twarz. Czy polecam? Zdecydowanie tak, jest to jeden z lepszych produktów do demakijażu jakich używałam w życiu. sans-soucis #lykotestpilot #lykoreview #lykomidsommar
    1 produkt w poście Bardzo dobre mleczko oczyszczające
    355 wyświetleń
    • Obsługa klienta w Lyko
      Miesiąc temu
      Brak uczucia ściągnięcia to priorytet w wyborze oczyszczania dla mnie i wielu innych osób - super, że o tym wspomniałaś! I cieszę się, że dzięki LYKO odkryłaś taką perełkę 😇
      1 Like
    Aby zostawić komentarz
  • Miesiąc temu
    Ocena: 5 z 5

    Bardzo dobry, wydajny krem świetnej jakości

    Dzięki @Lyko miałam przyjemność zostać testerką tego produktu, a oto moja recenzja po dwóch tygodniach używania kremu. Moja cera jest mieszana, że skłonnością do nadmiernego przetłuszczania się latem, ale mimo to dbam o jej nawilżenie rano i wieczorem. Nie mam problemu z niedoskonałościami, bez względu na używane przeze mnie produkty do pielęgnacji. Jak obiecuje producent - ten beztłuszczowy krem w aż 97% składający się z naturalnych składników (w składzie ma kwas hialuronowy, ekstrakt z alg, olejek awokado i woda termalna) ma zapewnić skórze odświeżoną i optymalnie nawilżoną skórę. Zamknięty w wygodnym, niedużym słoiczku z minimalistyczną oprawą graficzną. Używałam tego kremu każdego dnia przez dwa tygodnie. W ciągu dnia świetnie sprawdza się pod makijaż, nałożony w małej ilości nie powoduje nadmiernego świecenia się twarzy w ciągu dnia. Skóra jest świeża, nawilżona, można zauważyć wyraźne glow, ale nie jest to świecenie się - co osobom z podobnym typem cery do mojej może nie być efektem pożądanym. Producent poleca używanie tego kremu również w formie maseczki, co u mnie sprawdza się na noc. Wtedy też nakładam na twarz grubszą warstwę kremu, ale zamiast trzymać 15 minut, pozostawiam go na całą noc do całkowitego wchłonięcia i taka metoda sprawdza się u mnie najlepiej. Skóra rano jest wyraźnie jędrna, pełna blasku, napięta (nie mylić ze ściągnięta). Należy przyznać, że jest to produkt wysokiej jakości, za czym idzie też cena, ale krem jest przy tym bardzo wydajny. Niewielka ilość produktu bez problemu pokryje całą twarz. Podsumowując: produkt spełnił moje oczekiwania i szczerze go polecam. Jest lekki, nie zapycha, ma prosty i krótki skład pełen naturalnych składników. Jestem pewna, że osobom z cerą suchą też się sprawdzi jeśli będą nakładały go trochę więcej. #lykotestpilot #lykoreview #lykomidsommar sans-soucis
    1 produkt w poście Bardzo dobry, wydajny krem świetnej jakości
    325 wyświetleń
    Aby zostawić komentarz